Gala Madness Fighting Cage 8 już za nami! - Strefa Sztuk Walki - Świat MMA i kickboxingu w jednym miejscu
Beltor News

Gala Madness Fighting Cage 8 już za nami!

W minioną sobotę w Łęcznej odbyła się ósma edycja, popularnej na Lubelszczyźnie gali MCF. Po raz pierwszy cały event transmitowany był na antenie Polsatu Sport oraz Super Polsatu. Byliśmy świadkami wielu zaciętych pojedynków, szybkich nokautów, a także kontrowersji.

Duża frekwencja na trybunach potwierdziła, że sporty walki na wyżynie lubelskiej mają się znakomicie. Elektryzujące pojedynki, które często przechodziły w prawdziwe bitwy, dostarczyły wielu emocji, jak chociażby starcie Bartosza Guza z Maciejem Grabskim. Kolejną batalią, która rozgrzała publikę do czerwoności to walka pochodzącego z Lublina Łukasza Bartnika z Emilem Wenclem. Popularny „Kudłaty” nie kalkulując długo, rozbił w ekwilibrystyczny sposób swojego rywala prawym prostym, poprzedzonym latającym kolanem.

Tylko osiem sekund trwało starcie między lokalnym zawodnikiem Adrianem Żakiem a reprezentantem Gym Lublin Marcinem Kowalczykiem. Błyskawiczne rozstrzygnięcie za sprawą podstawowej, bokserskiej akcji „lewy-prawy”, reprezentant Górnika Łęczna trafił rywala na szczękę, który padł na deski i nie był już w stanie kontynuować walki.

Nie można zapomnieć o arcyciekawym pojedynku z karty wstępnej, w formule kickboxingu full-contact gdzie na szali był pas zawodowego Mistrza Polski. Kacper Walczak rozprawił się, na pełnym dystansie z Dawidem Różewskim dokładając cenny skalp do swojego dorobku. Reprezentant KSW Motoru Lublin czeka na dalsze wyzwania.

Nie był to jedyny start podopiecznego trenera Tomasza Borowca. W oktagonie walczył również doświadczony pięściarz oraz zawodnik kickboxingu Wiktor Szadkowski. Jego rywalem był utytułowany kickbokser z Kielc, Dominik Kaleta. Początkowo Wiktor kontrolował pojedynek, korzystając ze swojego szerokiego warsztatu bokserskiego, wieńcząc akcję coraz lewą lub prawą nogą. Pod koniec drugiej rundy zabrakło niestety kondycji i szalę na swoją korzyść w trzeciej rundzie przechylił Kaleta.

Jednym ze sponsorów gali była marka Beltor, w której sprzęcie zawodnicy toczyli rywalizację.

Kliknij aby skomentować

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Popularne

FACEBOOK

Nadszedł czas, aby ten świat wojowników został doceniony i uhonorowany marką o której każdy zawodnik będzie mówił z dumą. Wszystkie produkty BELTOR: suplementy, odzież i akcesoria są specjalnie projektowane dla tych, którzy utożsamiają się ze światem sportów walki.

Powered by BELTOR.eu.

Copyright © 2015 Strefa Sztuk Walki. Wszystkie prawa zastrzeżone.