W nocy z 17 na 18 lipca kolejną walkę w UFC stoczy Mateusz Gamrot. Były mistrz KSW zmierzy się z doświadczonym Jeremym Stephensem. Polak jest bardzo zdeterminowany, by ponownie pokazać swój duży potencjał w oktagonie.
Do starcia z Amerykaninem „Gamer” przystępuje po efektowej wygranej ze Scottem Holtzmanem w kwietniu tego roku. Formę szlifował pod okiem cenionych trenerów na Florydzie i wśród najlepszych zawodników MMA.
– Na początku roku poleciałem do American Top Team i trenowałem pod legendarnym Mikem Brownem w armii ATT. Trenowałem z Edsonem Barbozą, Jorge Masvidalem, Dustinem Poirierem, Renato Moicano, Thiago Moisesem i wieloma innymi z zespołu, zbierając duże doświadczenie i pewność siebie – powiedział Mateusz Gamrot w rozmowie z ufc.com.
– Jeremy ma bardzo duże nazwisko w Stanach Zjednoczonych i bardzo się z tego cieszę – wyznał Gamrot, – Jest bardzo doświadczoną legendą UFC i walka z nim jest przyjemnością, ponieważ jeśli wygram, wskoczę na wyższy poziom.
„Gamer” nie ukrywa, że chce pójść śladem Joanny Jędrzejczyk i Jana Błachowicza i jako kolejny Polak sięgnąć po tytuł mistrzowski w UFC. – Jestem głodny sukcesu i mam obsesję na punkcie zdobycia pasa. Dorastam każdego dnia w American Top Team, moje umiejętności i moc się poprawiają i gonię za swoim marzeniem […] Nazywam się Gamrot, jestem z Polski i chcę wyjść i pokazać najlepszą wersję siebie.
Gala UFC Vegas 31 będzie transmitowana w Polsacie Sport. Początek o 4.00 w nocy z soboty na niedzielę.
